top of page

Dolina Melancholii
~ kołysanka
leśnego skrzata~
Nie zmącę ciszy Twego snu,
Nie zbudzę myśli przed świtem.
Wygonię księżyc zza złych chmur,
Niech Cię na rogu kołysze.
Poproszę gwiazdy, by w tę noc
Świeciły jaśniej niż zwykle.
W czekoladowy wtul się mrok,
Niech sen Twój majem zakwitnie.
Nim papierowe światło dnia
Przywita leśne paprocie,
Zapomnisz o wylanych łzach,
Wczorajszym bólu i słocie.
Gdy z pola zejdzie biała mgła
I sen opadnie wraz z liśćmi,
Niech to, co najpiękniejsze w snach,
W nowy dzień prędko się ziści.
bottom of page